![]() |
| Powoli srebrzejemy |
| Po wizycie u fryzjera |
![]() |
| Lina. Przyleciała razem z nami z Polski. Jest prezentem od niesamowitego człowieka; Bogdana Krauze, założyciela pierwszej w Polsce Szkoły Alpinizmu. Kochamy ją bardzo, ale ona kocha tylko Moją Mamę. |
![]() |
| Wyjątkowy gość na moim łóżku. |
![]() |
| Scena balkonowa. |




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz